Jak zapobiegać wrastaniu włosków? Ogłaszam koniec problemów po depilacji!

wrastające włoski po depilacji

Cześć, dzisiaj rozprawię się z tematem wrastających po depilacji włosów.

Odkąd przerzuciłam się na depilator, mam dużo więcej problemów z moją dość delikatną skórą na nogach. Pojawiły się wrastające włoski, które są o tyle irytujące, że trudno jest się ich pozbyć i uniemożliwiają dokładną depilację. Skóra jest dużo częściej podrażniona, są na niej czerwone krostki. To typowy problem, z którym można jednak walczyć domowymi metodami. Obawiam się jednak, że na pewien czas mimo wszystko będę musiała odstawić depilator elektryczny i powrócić do starej, dobrej maszynki.

Czy wiecie tak właściwie:

SKĄD SIĘ BIORĄ WRASTAJĄCE WŁOSKI?

Wrastające włoski – włoski, które są na tyle słabe, że nie są w stanie przebić się przez zewnętrzną warstwę skóry. W efekcie rosną pod skórą i często w różnych dziwnych kierunkach, wrzynając się w naszą skórę. Powstają bolesne krostki, zaczerwienienia i guzki. Nie chcę was straszyć, ale zaniedbanie tego problemu może spowodować nawet zapalenie mieszków włosowych.

Najczęstsze przyczyny wrastania włosków to:

  • Usuwanie owłosienia depilatorem elektrycznym, woskiem lub pastą cukrową, czyli wyrywanie włosków – osłabiają się mieszki włosowe i każde kolejne wyrastające z nich włoski są zbyt słabe, żeby przebić się na wierzch przez skórę.
  • Stosowanie naprzemiennie różnych metod depilacji np. depilatora, kremów, golarki – raz wyrywamy włosy, a raz je ucinamy (cebulki włosów dostają różne sygnały), przez co rosną później w różnych kierunkach i może mieć różną grubość.
  • Niewłaściwa pielęgnacja skóry, a konkretnie stronienie od peelingów – niezłuszczony i zalegający na powierzchni martwy naskórek to naprawdę trudna do przebicia warstwa, zwłaszcza dla nowego, młodego włosa, który wybija się z cebulki.

Pojawia się zatem pytanie:

JAK ZAPOBIEGAĆ WRASTANIU WŁOSKÓW?

Sposobów jest wiele, każda kobieta powinna wybrać zestaw odpowiedni dla siebie.

Po pierwsze regularnie złuszczaj naskórek, aby nie stwarzać włoskom bariery nie do przebicia. Zdecydowanie lepiej, żeby wyrosły i dały się usunąć, niż wywołały stan zapalny. W moim przypadku wystarcza domowy peeling raz na tydzień np. cukrowy lub kawowy (przy okazji działa antycellulitowo). Leniuchy mogą wybrać gotowy peeling.

Po drugie stosuj kosmetyki zmiękczające skórę, żeby ułatwić włoskom prosty wzrost. Sprawdzi się dobrej jakości balsam np. z woskiem pszczelim, mocznikiem, olejkami roślinnymi, lanoliną lub pantenolem. Dobrze nawilżona i bardziej miękka skóra to mniej problemów.

Po trzecie sięgaj po okłady, które ułatwią usunięcie zalegającego naskórka i zapobiegną wrastaniu włosów. Domowe metody zapobiegania wrastaniu włosków mają taką zaletę, że można wykonać je z pomocą dostępnych pod ręką składników. Pół szklanki wody możemy wymieszać z łyżeczką sody lub jedną aspiryną, a wzbogacić o odrobinę gliceryny. Takim płynem nacieramy skórę codziennie i dzięki temu pozbywamy się wrastających włosków.

Po czwarte możesz posiłkować się kwasami stosowanymi w kosmetyce (mlekowym, migdałowym, glikolowym lub salicylowym). Można znaleźć je w gotowych balsamach lub kremach. Pomocne mogą się okazać kremy na receptę zawierające kwasy retinowy lub AHA. Czemu kwasy? Mają właściwości silnie złuszczające i nawilżające.

Wrastające włoski a depilacja laserowa

Ostateczne rozwiązanie problemu to depilacja laserowa. To najskuteczniejszy sposób na wrastające włoski. Po pierwsze, poddając się depilacji laserowej możemy pozbyć się wrośniętych włosków bez konieczności wydobywania ich na wierzch. Dzieje się tak, ponieważ wiązka laserowa działa na melaninę, która zawarta jest przecież w całym włosie. Trzeba do tego dodać, że promieniowanie niszczy cebulki włosów i uszkadza mieszek, dzięki czemu nie wyrastają z niego więcej włosy. Czyli tak naprawdę pozbywamy się wrośniętych włosków i mamy załatwioną na długie lata sprawę depilacji. Już nic nam więcej nie wrośnie, ale trwały efekt uzyskamy dopiero po pełnej serii zabiegów. No i trzeba dodać, że ich koszt jest dość wysoki. Ja na chwilę obecną jeszcze sobie na to nie mogę pozwolić, ale kto wie – może w przyszłości?

Co robić, kiedy wrastające włoski spowodują zapalenie mieszków włosowych?

Najlepiej skonsultować problem z lekarzem, bo każdy stan zapalny jest pewnego rodzaju zagrożeniem. Po zbadaniu dermatolog przypisze odpowiednie leki, które zwalczą zapalenie. Dopiero po wyleczeniu stanu zapalnego można usunąć wrośnięte włoski!

Objawy zapalenia mieszków włosowych można także łagodzić domowymi sposobami. Mój ulubiony to aspiryna (jak się okazuje cudowna nie tylko na przeziębienie). Zazwyczaj rozpuszczam w łyżce wody dwie tabletki aspiryny i mieszam z solidną łyżką naturalnego miodu. Taką papkę nakładam na podrażnione miejsca i zostawiam na +/- 10 minut. Inna metoda to okłady z czarnej herbaty. Jeszcze prostsze w wykonaniu, bo wystarczy nacierać skórę torebką po zaparzonej herbacie. Zawarta w niej tanina zmniejsza zaczerwienienie i stan zapalny. Podobnie działa sok z aloesu, do którego hodowania zbieram się od baaardzo długiego czasu.

Powiązane Artykuły

Klaudia
przez Klaudia
Poprzedni Wpis Następny Wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

0 udostępnień