Cześć, Dziewczyny!
Ręka do góry te, które mają długie włosy i choć raz w życiu miały problem z ich rozczesaniem. Nie widzę, ale podejrzewam, że jest Was sporo. Przesyłam Wam wirtualne uściski i wsparcie, bo sama jestem szczęśliwą posiadaczką długich włosów i ich rozczesywanie to dla mnie droga przez mękę.
W tym wpisie zdradzę moje sposoby na rozczesanie poplątanych włosów w taki sposób, aby nie szarpać i ich nie zniszczyć.
Jeśli też macie problem z rozczesywaniem włosów, zwłaszcza po myciu, koniecznie czytajcie dalej. Być może moje pomysły pomogą Wam zapanować nad chaosem na głowie, a żaden poplątany kołtun nie będzie już dla Was przeszkodą.
Dlaczego włosy się plączą?
Na to pytanie warto odpowiedzieć, zanim w ogóle przejdziemy do sposobów na zapobieganie plątaniu się włosów. Otóż prawda jest taka, że włosy najbardziej plączą się, gdy są zniszczone. Im bardziej suche, tym bardziej szorstkie. A wiadomo, że szorstkie włosy są trudniejsze w rozczesywaniu, bo łatwiej o ich poplątanie i szczotka nie sunie po nich tak gładko. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że to właśnie włosy zniszczone są tymi, które najczęściej się puszą i elektryzują, więc to dodatkowo utrudnia ich stylizowanie.
Wniosek? Najlepszy sposób na rozczesywanie włosów to ich pielęgnacja. Jeśli będą zdrowe, mocne, dobrze nawilżone, odżywione i gładkie, wtedy będziemy mogli dużo łatwiej je rozczesać. To proste.
Jak zapobiegać plątaniu się włosów?
Jest kilka sposobów, dzięki którym unikniemy kłopotów podczas rozczesywania włosów. Warto pomyśleć o nich już na etapie mycia.
1. Odżywka do włosów
Podstawowy kosmetyk, dzięki któremu unikniemy plątania się włosów po myciu, to odżywka. Już ta zwykła, silikonowa spełnia swoje zadanie w 100%. Otula pasma delikatną, jedwabistą warstwą, dzięki której są gładkie, miękkie i elastyczne. To sprawia, że po myciu nie plączą się i dużo łatwiej je rozczesać.
2. Olejek do włosów
Podobne właściwości mają naturalne olejki. Coraz częściej zastępują odżywki, bo nie tylko pomagają w przywróceniu włosom zdrowia i piękna, ale również doskonale wygładzają włosy. Dla przykładu olej arganowy regeneruje, wzmacnia i ułatwia rozczesywanie, a do tego chroni włosy przed wysoką temperaturą np. podczas ich suszenia, a także przyspiesza cały proces.
3. Suplementy do włosów
To, czy włosy będą się dobrze rozczesywały, zależy też od ich kondycji. Ja polecam suplementy np. witaminy i minerały w tabletkach czy herbatach. Nie wszystko da się dostarczyć włosom w kosmetykach, a ziołowa herbatka naprawdę pomaga.
4. Płukanki do włosów
Bardzo ważne jest też, aby po myciu włosów domknąć ich łuski, które mogą rozchylać się pod wpływem substancji myjących z szamponu i ciepła wody. Do tego doskonale nadają się kwaśne płukanki np. octowa, malinowa, cytrusowa. Płukankę można kupić albo zrobić samodzielnie, mieszając dla przykładu ocet jabłkowy z wodą. Włosy po takiej płukance są znacznie gładsze, bo łuski się domykają. Podobny efekt uzyskacie, spłukując szampon chłodną wodą.
Jak rozczesać poplątane włosy?
Jak to mówią, nie da się mieć wszystkiego od razu, więc i nie od razu sprawimy, że włosy przestaną się puszyć i plątać. Warto więc wiedzieć, jak rozczesać poplątane włosy w taki sposób, żeby ich nie zniszczyć, nie połamać, nie wyrwać i nie wyglądać na koniec jak pudel.
Oto moje sposoby na łatwe rozczesywanie włosów!
- Używaj tylko odpowiedniej szczotki np. gęstej z włosia dzika do delikatnych i cienkich włosów, a grubej, drewnianej z szeroko rozstawionymi zębami do włosów pełnych objętości, grubych i gęstych.
- Nigdy nie rozczesuj wszystkich włosów naraz, bo szczotka może w nich ugrzęznąć, ale rób to małymi partiami, pasmo po paśmie.
- Jeśli nie dajesz rady przeciągnąć po włosach całej szczotki, spróbuj delikatnie rozczesać je samym jej czubkiem – to patent, którym w swoich mediach społecznościowych podzielił się jeden ze znanych stylistów fryzur.
- Dla ułatwienia rozczesania włosów wgnieć we włosy odrobinę olejku, jedwabiu w płynie lub spryskaj je odżywką dwufazową (możesz też skropić tym samym kosmetykiem szczotkę).