Cześć dziewczyny!
Lato w pełni, żar leje się z nieba, a my wciąż szukamy doskonałych sposobów na odświeżenie, uczucie chłodu i delikatną, nawilżającą regenerację. Osobiście jestem tak wymęczona bogatymi, dość ciężkimi kremami z filtrem, że nie chce mi się dokładać prawie nic wiecej do tej “upalnej” pielęgnacji. Jednak ”coś” na tą skórę kłaść trzeba. Nawet usta wyschły mi na słońcu z prędkością światła. To zmusiło mnie do szukania jak najbardziej naturalnych i lekkich rozwiązań na te upalne i dokuczliwe dni. Dziś podzielę się z Wami bardzo prostymi przepisami na letnia pielęgnację skóry. Te przepisy są (przynajmniej w większości) tak fajne i nieskomplikowane, że nawet będąc na wyjeździe, możecie wykonać je na miejscu i czuć się świeżo i rześko. Zapraszam na wpis!
Zielona pielęgnacja: ogórek jako nawodnienie i rozjaśnienie przebarwień słonecznych
Sprawdza się nakładany nie tylko na twarz, ale i na ciało. Jeśli doskwierają Wam przebarwienia na łokciach i kolanach, to zlikwidujecie je, przecierając dwa razy dziennie te miejsca sokiem z ogórka. W takim soku możecie też umoczyć chusteczkę i położyć na twarz – taka najszybsza maska w płachcie natychmiast odświeża skórę i domknie pory skóry, a jednocześnie przyniesie buzi porcję nawilżenia.
Do polepszenia “jakości” skóry możecie też zastosować maseczkę: wyciśnięty sok z ogórka połączcie z ubitą pianą z białka. Papkę nałóż na twarz na 15 minut, po czym zmyj letnią wodą. Do ujędrnienia cery dojrzałej świetny będzie okład z obierek ogórka (możesz je pokroić na mniejsze kawałki).
Czerwona pielęgnacja: malinowy tonik na przebarwienia
Nie tylko oczywiście jest on na przebarwienia, ale też na niedoskonałości i skórę, która utraciła blask oraz nawilżenie. Akurat tego specyfiku nie wykonacie na szybko na urlopie, poniewaz kosmetyk powinien “leżakować”, czyli dojrzewać sobie w ciemnym, chłodnym miejscu przez około dwa tygodnie. Jednak naprawdę warto odczekać te 14 dni, aby móc cieszyć się dobrodziejstwami, jakie niesie ze sobą pielęgnacja tonikiem z malin. Oto jak go wykonać:
Wymieszajcie w naczyniu:
- cztery łyżki alkoholu,
- 1/4 szklanki przegotowanej wody,
- cztery łyżki ziół: rumianku, szałwii, lawendy,
- kilka kropli olejku eterycznego.
Przelejcie całość do słoika, szczelnie go zamknijcie i pozostawcie na 14 dni w ciemnym miejscu.
Po tym czasie płyn przecedźcie i dodajcie pięć łyżek soku świeżo wyciśniętego z malin. Teraz wystarczy tylko przelać tonik do butelki (najlepiej z ciemnego szkła). Stosujcie go dwa razy dziennie na skórę w tych miejscach, w których powstały przebarwienia na Waszej skórze. Ja używam go jak tradycyjnego toniku i raz dziennie przemywam nim całą buzie. Doskonale tonizuje i poprawia koloryt cery.
Pielęgnacja bursztynowa: błyszczyk z żurawiny
Błyszczyk z żurawiny top naturalna pielęgnacja, odmłodzenie i wygładzenie ust oraz delikatny, bardzo kobiecy kolor. Jego zrobienie nie jest trudne, wystarczy dosłownie kilkanaście minut, aby powstał:)
Połączcie ze sobą:
- około 10 owoców żurawiny,
- łyżkę oleju migdałowego,
- łyżeczkę miodu,
- łyżeczkę wazeliny kosmetycznej.
Wymieszajcie składniki i umieśćcie w niewielkim rondelku. Mieszankę podgrzewajcie, aż całość zacznie się gotować. Zdejmijcie z ognia, zgniećcie owoce, zostawcie mieszankę do ostygnięcia i odejdźcie. Możecie przełożyć błyszczyk do ładnego pudełeczka i nosić ze sobą w torebce. Smaruj nimi usta tak często, jak tego potrzebujecie. Błyszczyk jest idealną ochroną ust przed słońcem, jednocześnie zapewnia im piękny wygląd w upalne dni, kiedy ostatnią rzeczą, o jakiej myślimy, jest makijaż ust kolorową pomadką. Ten naturalny kosmetyk jest alternatywą dla pomadki i ciężkich, lepkich drogeryjnych błyszczyków.
Maseczka z węgla peel off
Na koniec nie lada gratka dla wszystkich fanek oczyszczania skóry. Z pewnością bierzecie ze sobą na wakacje zwykły, leczniczy węgiel, który jest ogólnodostępny w każdej aptece. Jeśli skruszycie 2-3 pastylki węgla i połączycie je z 2 łyżkami żelatyny, a następnie całość zalejcie odrobiną ciepłej wody (w takiej ilości, aby powstała żelowa pasta) – to powstanie Wam doskonała maseczka żelowa typu peel off. Nałóżcie ją na buzie (oczywiście nie gorącą, aby się nie poparzyć). Pozostawcie czarną maskę do wyschnięcia. Zwykle zasycha ona w około 20 minut. Ściągajcie powoli płatami, tak, aby maska zbierała wszystkie.zanieczyszczenia z rozszerzonych porów. Przed nałożeniem maseczki dobrze jest wykonać parówkę twarzy. Enjoy! 🙂
Oczywiście, jeśli znacie jakieś mega szybkie przepisy na kosmetyki, które można zrobić nawet na wyjeździe wakacyjnym – koniecznie piszcie:) Udanego wypoczynku!