Moje usta bardzo cierpią zimą – wysychają, pierzchną, pękają i szczypią. Przez lata testowałam różne sposoby pielęgnacji. Czy udało mi się znaleźć ten idealny? Przeczytajcie, bo być może znajdziecie rozwiązanie swoich problemów ze spierzchniętymi ustami.
Zacznijmy od początku. Dlaczego usta pierzchną zimą? I co to właściwie znaczy? Długo myślałam, że chodzi po prostu o mróz i tyle. Powodów jest jednak więcej.
Pierzchnięcie ust – przyczyny
Zima to trudny czas dla naszej skóry, ponieważ wystawiamy ją na przemian na działanie mrozu i wilgoci (na zewnątrz) oraz ciepła i suchego powietrza (w pomieszczeniach). Dlatego tak ważna wtedy jest ochrona skóry, aby nie traciła cennego nawilżenia i nie wysychała. I często dobry krem ochronny wystarcza.
O wiele gorzej ma się skóra na ustach, która jest o wiele cieńsza i pozbawiona naturalnej ochrony. W ustach nie ma gruczołów łojowych, które mogłyby wyprodukować zapobiegające wysuszaniu sebum. Poza tym usta są przez cały czas odsłonięte. Smagane zimnym wiatrem i oblizywane – wysychają.
Tak przesuszone zimą usta zaczynają się łuszczyć i pękać. W skrajnych przypadkach pojawiają się otwarte ranki, które trudno się goją z uwagi na panujące warunki i brak możliwości zapewnienia ustom ochrony.
Winowajcą jest też ogólnie osłabiona odporność organizmu i brak wystarczającej ilości składników odżywczych niezbędnych również ustom. Takimi składnikami są m.in. witaminy z grupy B, których może być zimą zbyt mało w diecie.
Pielęgnacja ust zimą. Jak to robić?
Podstawa to zdrowe odżywianie. Brakujące mikro- i makroelementy, których potrzebują do regeneracji nasze spierzchnięte usta, znajdziemy m.in. w produktach pełnoziarnistych, olejach i oliwach bogatych w kwasy omega, zielonych warzywach, świeżych przecierach pomidorowych itp.
Kolejna ważna sprawa to regularne nakładanie pomadki ochronnej. Z tym kosmetykiem nie powinna rozstawać się każda kobieta, której problemem zimą są spierzchnięte usta. Warto jednak zwracać uwagę na skład pomadki – dobrze, jeśli ma naturalne składniki m.in. wosk pszczeli, miód, olejki roślinne, witaminy.
Ważne jest też zwrócenie uwagi na swoje nawyki np. częste oblizywanie ust i skubanie ust. To zdecydowanie nie pomaga w regeneracji, za to potęguje negatywne działanie mrozu i wiatru na wargi. Usta zimą potrzebują dużo delikatności, to właśnie podstawowa zasada ich pielęgnacji.
Jak zregenerować spierzchnięte usta?
Kiedy jednak nasze usta spierzchną mimo ich ochrony, powinnyśmy wiedzieć, jak sobie poradzić z tym kłopotem. Moje usta potrafiły wyschnąć i popękać, nawet kiedy smarowałam je balsamem ochronnym co kwadrans. Co zrobić w takiej sytuacji? Sposobów jest kilka.
Ważna jest regeneracja, nawilżanie oraz natłuszczanie – tylko połączenie tych trzech działań może przynieść zadowalające efekty. Wszystkie je można osiągnąć, stosując jeden, dobry balsam do ust. Ważne, żeby w jego składzie znalazły się zarówno nawilżające humektanty (np. miód), jak i natłuszczające emolienty (np. masło shea, olej jojoba, wosk pszczeli). Dobrze natłuszczone, nawilżone i odżywione (np. dodatkiem witamin C, A, E i F) usta zregenerują się bardzo szybko.
Czego nie robić spierzchniętym ustom?
Jest kilka zasad, do których trzeba stosować się zimą, jeśli chcemy zachować odpowiednie nawodnienie ust na dłużej. Poznajcie moją listę rzeczy, których nie wolno robić naszym ustom zimą (chyba że ich bardzo nie lubimy).
- Nie wolno malować spierzchniętych ust, bo szminki jeszcze bardziej je wysuszą.
- Nie należy oblizywać ust zimą, ponieważ potęguje to szkodliwe działanie mrozu.
- Nie powinno się jeść ostrych i kwaśnych potraw, bo podrażniają suche usta.
- Nie wolno zapominać o ochronnym balsamie do ust przed każdym wyjściem.
- Nie powinno się nakładać w okolice ust kosmetyków z alkoholem.
Moje sposoby na spierzchnięte usta
Żeby jednak nie zostawić was bez konkretów, podpowiem wam moje dwa sposoby na wygładzenie, zregenerowanie i nawilżenie spierzchniętych ust. Polecam oczywiście to, co mi pomaga każdej zimy. Wy możecie wypróbować też inne sposoby na pielęgnację ust.
- W domu. Naturalny peeling z miodu i brązowego cukru, który nie tylko piękne smakuje, ale też regeneruje, zmiękcza i poprawia kondycję naskórka.
- U kosmetyczki. Zabieg na usta z kwasem hialuronowym, który wstrzykuje się go cienką igłą pod skórę warg, aby zapewnić im maksymalne nawilżenie i odżywienie.