Cześć Piękne Istotki!
Domowe maseczki to mój hit, którym się raczę codziennie od około 5 dni. Postanowiłam zrobić sobie coś, co poleca blogosfera i co w moim przekonaniu jest dużym ukłonem w stronę regeneracji cery, czyli tzw. maseczkowy maraton do twarzy. Jest to proste: codziennie wieczorem robicie sobie maseczkę na twarz, a po tygodniu nie poznajecie własnej cery, taka jest piękna, młodzieńcza i idealna;)
Ponieważ sklepowe maseczki do twarzy zazwyczaj pozostawiają wiele do życzenia, wykorzystuję te domowe. Dziś podam Wam przepisy na 7 doskonałych maseczek do twarzy – na każdy dzień tygodnia. Gotowe na maseczkowy maraton?
To się opłaca, czyli dlaczego warto stosować maski?
Logiczne, że maseczki silniej działają na skórę i “od ręki”, natychmiast poprawiają jej stan i kondycję. Z ich działaniem i efektami nie potrafię porównać działania żadnego innego kosmetyku, to taki domowy zabieg kosmetyczny na skórę, który daje efekt jak po wizycie w salonie.
Maseczki w ciągu kilkunastu minut odświeżają cerę, poprawiają jej wygląd, wygładzają i likwidują zmęczenie twarzy. Dostarczają skórze wielu potrzebnych składników odżywczych.
Dlaczego domowe maseczki są według mnie lepsze?
Domowa maseczki do twarzy są po prostu w pełni naturalne, bez szkodliwych, kontrowersyjnych synetetyków i składników, które konserwują maseczkę, ale nie mają korzystnego wpływu na skórę.
Domowe maseczki tworzycie sami i w 100% od początku do końca macie wpływ na proces “produkcji”, jakość i składniki, których używacie do stworzenia maseczki. Ich jakość oraz składniki, które trafiają do jej składu.
Co przed maseczką – czyli jak przygotować cerę
Aby maseczka działa doskonale, a efekty były silniejsze – odpowiednio przygotujcie skórę na jej przyjęcie, czyli, innymi słowy, oczyśćcie ją najlepiej jak umiecie. Trzeba się pozbyć makijażu, zanieczyszczeń, toksyn z buzi.
Idealne będzie np. słynne OCM, czyli oczyszczanie twarzy olejami, albo np. peeling, aby usunąć martwy naskórek. Podczas OCM idealnie oczyszczą się pory skóry, a masaż wykonany podczas zabiegu pobudza mikrokrążenie i zwiększa chłonność skóry. Dlatego później składniki maseczki łatwiej będą wnikać w naskórek.
Złote zasady stosowania maseczek
- Maskę najlepiej nakładajcie wieczorem, około godziny 18.00-19.00.
- Aplikujcie ją na dokładnie oczyszczoną cerę.
- Po zmyciu maseczki, stosujcie tonik i odpowiedni krem do twarzy.
7 najlepszych domowych masek do twarzy
Kochani, oto best of the best, czyli moje domowe hity wśród maseczek do twarzy, na każdy dzień tygodnia 🙂 Voila!
1. Maseczka z ogórka – ponadczasowy klasyk
- 1 ogórek,
- pół łyżeczki olejku z awokado lub arganowego.
Bezkonkurencyjna klasyka i wciąż hit w pielęgnacji. Kochani, to najprostsza, dwuskładnikowa maseczka świata o doskonałym działaniu na skórę. Ogórek odświeża, zmywa z twarzy zmęczenie, likwiduje obrzęk, ujednolica koloryt, rozjaśnia skórę, nawilża jak szalony i super wygładza.
Zmieszany z naturalnym olejkiem ma oczywiście jeszcze większego powera, silniejsze działanie odżywcze, ochronne i przeciwstarzeniowe. 1 średni ogórek zetrzyjcie na tarce, sok wyciśniejcie – mozecie go użyć jako toniku, a zieloną papkę uzupełnijcie o pół łyżeczki olejku z awokado lub arganu. Trzymajcie na buzi 15 min. Zmyjcie.
2. Maseczka z drożdży
- 20 gram drożdży,
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego najlepiej bio,
- łyżeczka olejku jojoba dobrej jakości, np. Nanoil.
Drożdże… ech niepozorne a cudowne… czegóż w nich nie ma! Okazuje się, że drożdże mają dużo witaminy B, białka i od groma: fosforu, cynku, magnezu, żelaza, potasu, selenu i chromu. Ta maseczka jest cudotwórcą dla skóry zmęczonej, poszarzałej, z niedoskonałościami. Olejek jojoba poprawia kondycję skóry, przywraca jej kondycję, równoważy sebum, a jogurt nawilża, zmiękcza i rozjaśnia cerę, oraz nadaje jej odpowiednie pH. Mieszacie składniki, papkę nanosicie na buzię i zmywacie po 15-20 min.
3. Maseczka z aloesu, miodu i olejku awokado
- 2-3 łyżki miodu
- 1 łyżka soku z aloesu
- 1 łyżeczka olejku awokado
Połączcie składniki i dokładnie wymieszajcie. Maseczkę trzymacie 20 minut na buzi, po czym zmywacie ciepłą wodą. Aloes to kolejny ponadczasowy hit w pielęgnacji. Jeśli nie macie soku z aloesu, możecie wykorzystać żel aloesowy dobrej jakości np. Holika Holika.
Maseczka koi i odświeża skórę, rewitalizuje ją i nawadnia. Skóra robi się elastyczna i odżywiona, dużą zasługę w jej wyglądzie ma olej z awokado. Miód działa antyseptycznie, detoksykuje i leczy wszelkie niedoskonałości. Maseczka jest idealna do każdej cery, głównie do suchej, poszarzałej lub dojrzałej, z niedoskonałościami.
4. Maseczka z ziemniaka i oleju jojoba / migdałowego
- 1 surowy ziemniak
- łyżeczka olejku jojoba lub migdałowego
Ziemniaka ścieracie na tarce, z papki musicie odcisnąć nadmiar wody, a powstałą ziemniaczaną pulpę łączycie z olejkiem i nakładacie na buzię na kwadrans. Ziemniak usunie zmęczenie i opuchnięcia z twarzy, rozjaśni cerę, a regularnie stosowany rozjaśnia nawet uporczywe plamy pigmentacyjne. Czy wiecie, że olej jojoba to niezwykły olejek, który zawiera skwalan – składnik ludzkiego sebum/ Hamuje łojotok i dba o odpowiedni poziom nawilżenia skóry.
Maseczkę z ziemniaka możecie też nakładać na skórę pod oczami – zlikwiduje podkrążone i opuchnięte powieki oraz sińce pod oczami.
5. Maseczka z białka
- 2 białka
- pół łyżeczki olejku arganowego
Ubijcie białka na gładką pianę, wymieszajcie olejkiem arganowym.
Nałóżcie na twarz i po kwadransie zmyjcie buzię. Ta maseczka działa uelastyczniająco sórę i odmładzająco. Białko redukuje zmarszczki, nawilża, odświeża, a jeśli chcecie, by maska miała dodatkowego “kopa” odmładzającego – możecie ja wzbogacić o kilka kropli witaminy E.
6. Maseczka z miodu i mleka
- 2 łyżki stołowe miodu
- 3 łyżeczki mleka
- łyżeczka olejku migdałowego
Połączcie składniki, wymieszajcie i nakładajcie na buzię (15-20 minut i zmywacie). W każdej mojej masce staram się użyć naturalny olejek – według mnie to najważniejsze składniki każdej pielęgnacji i nie wyobrażam sobie, by miało ich zabraknąć w mojej kosmetyczce. Miód ma nieocenione właściwości lecznicze i przeciwzapalne, dlatego jest doskonały na skórne niedoskonałości, a ponadto zapobiega podrażnieniom, w tym również słonecznym. Chroni przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Olejek migdałowy odżywia skórę, genialnie poprawia jej elastyczność i dostarcza cennych kwasów tłuszczowych, a przy tym jest delikatny i idealny do każdej cery. Z kolei mleko nawilża skórę i działa przeciwzmarszczkowo.
7. Maseczka z jabłka
- 1 jabłko
- 1 łyżka mąki (ziemniaczana, kukurydziana lub ryżowa)
- kilka kropli soku z cytryny
- pół łyżeczki olejku jojoba lub innego naturalnego
Zetrzyjcie jabłko na tarce, zmieszajcie z łyżką mąki ziemniaczanej, kukurydzianej lub ryżowej, oraz kroplami soku z cytryny i dodajcie pół łyżeczki olejku jojoba, lub innego naturalnego oleju o dobrej jakości.
Papkę trzymacie na twarzy i szyi i zmywacie po 15 minutach letnią wodą.
Maseczka ta jest chyba jedną z moich faworytek: błyskawicznie poprawia wygląd skóry, przywraca jej odpowiednie pH, tonizuje, rozjaśnia przebarwienia i działa przeciwzmarszczkowo. Dodatkowo trzyma w ryzach moje sebum, które jest nieokiełznane:) Jabłka chronią przed przedwczesnym starzeniem. Cytryna rozjaśnia skórę i poprawia jej koloryt, a dodatkowo oczywiście nic nie odmładza tak doskonale jak naturalne oleje.
Gwarantuję Wam piękni ludzie, ze po tygodniu takiej maskoterapii Wasza cera stanie się ładniejsza, zdrowsza, odzyska sprężystość i jędrność, blask i piękny kolor, krostki się złagodzą i w ogóle wszystko się polepszy 🙂
Napiszcie, czy stosowaliście którąś z moich masek, a może wszystkie 7? Jakie olejki do twarzy są Waszymi ulubionymi? Gdzie je kupujecie? A może macie inny doskonały przepis na maseczkę?