Cześć dziewczyny!
Tak to już jest, że dziewczyny z prostymi włosami chcą mieć loki, a dziewczyny z afro na głowie marzą o idealnie prostych pasemkach. Niezależnie od tego, jaką ty masz fryzurę, powinnaś wiedzieć, jak prawidłowo zadbać o włosy prostowane. Przeczytaj mój wpis, a dowiesz się, czy prostownica rzeczywiście szkodzi pasemkom.
KOSMETYKI DO PROSTOWANIA WŁOSÓW
Zacznę do czegoś, co w prostowaniu włosów jest bardzo ważne. Prostownicy nie wolno używać codziennie! Nawet jeśli stosujesz to urządzenie kilka razy w tygodniu, pamiętaj, że musisz wcześniej zastosować ochronne kosmetyki. Dzięki nim twoje włosy nie będą narażone na działanie wysokiej temperatury. Wykorzystaj produkty o oleistej, lecz lekkiej formule lub takie, które na powierzchni pasemek utworzą zabezpieczającą powłokę.
Jeśli używasz prostownicy, o włosy dbaj regularnie: nawilżaj, wzmacniaj i odżywiaj je. Po każdym myciu głowy stosuj odżywki, maski i olejki. Kosmetyki takie powinny nawilżać, wzmacniać i odżywiać pasemka, a także zabezpieczać przed rozdwajaniem się końcówek.
JAKĄ PROSTOWNICĘ WYBRAĆ?
Równie ważny jest wybór odpowiedniej prostownicy. Urządzenie musi mieć opcję regulowania temperatury, płytki tytanowo – ceramiczne (trwałe oraz wygodne w stosowaniu i czyszczeniu), lustrzane (gładkie) lub diamentowe (odporne na uszkodzenia i idealne do prostowania kręconych włosów), a także funkcję jonizacji. Do wyprostowania włosów normalnych optymalna temperatura wynosi od 170ºC do 200ºC. Włosy grube i kręcone prostuj, ustawiając temperaturę od 200ºC do 230ºC.
ALTERNATYWY DLA PROSTOWNICY
Czy możesz wyprostować włosy w inny sposób? Jasne, że tak. Wybierz chemiczne prostowanie włosów lub prostowanie keratynowe. Pierwszy sposób daje natychmiastowe efekty i jest stosunkowo bezpieczny dla włosów. Nie mogą z niego skorzystać osoby, które rozjaśniały pasemka. Natomiast keratynowe prostowanie włosów zapewnia około półroczne efekty.