Test nowości: mydło do modelowania brwi Nanobrow

brwi jak po laminacji

Hejka 🙂

Stęskniłam się za pisaniem do Was! Po przerwie wracam z kolejnymi świetnymi nowinkami, recenzjami i testami. Na pierwszy ogień idą brwi. Mówi się, że są “oprawą naszych oczu” – dla mnie to niesamowicie ważny element twarzy, który może pięknie uwydatnić lub całkowicie przyćmić jej urodę. Dobra stylizacja brwi potrafi odmłodzić spojrzenie, optycznie podnieść opadające powieki, a nawet zliftingować naszą buzię (i to bez skalpela!).

Nie chcę tu pisać o tym, jak musicie je malować i jakich kosmetyków koniecznie używać. Każde brwi są inne i wymagają indywidualnego podejścia 🙂 Nie chodzi też o to, aby każda kobieta miała identyczne łuki brwiowe, ale by była zadowolona z tego, jak się prezentują. Chcę podzielić się z Wami dobrym kosmetykiem, dzięki któremu codzienna stylizacja brwi stanie się o wieeele łatwiejsza.

Przedstawiam Wam mydło do modelowania brwi Nanobrow!

Tworzy złudzenie gęstych i pełnych łuków oraz zwielokrotnionych brwi. Tak działa mydełko Nanobrow Eyebrow Styling Soap. Nie tylko dobrze utrwala, ale i odżywia włoski, nadając im zdrowego blasku. Jak to możliwe?

Glicerynowe, żelowe mydełko Nanobrow to innowacyjny zamiennik zwykłych mydeł w kostce. W przeciwieństwie do nich, nie pozostawia żadnych nieestetycznych smug, grudek czy sklejonych włosków. Sprawdził się na mojej wrażliwej skórze, nie wywołując żadnych zaczerwienień czy podrażnień.

W moim przypadku, brwi utrwalone mydełkiem Nanobrow pozostają na swoich miejscu przez cały dzień i nie dorównuje mu żaden żel czy wosk – jednak można dowolnie łączyć je z innymi kosmetykami do makijażu brwi.

Gęste, lśniące i puszyste brwi… 

Możesz łatwo uzyskać ten efekt bez wizyty u kosmetyczki 🙂 Mydełko Nanobrow zapewnia niepowtarzalny efekt laminacji brwi, dodatkowo nawilżając i chroniąc włoski. Gliceryna świetnie je wygładza i zmiękcza, a po całym dniu noszenia makijażu nie są w ogóle przesuszone. W tym aspekcie zwykłe mydła w kostce nie dorównują Nanobrow. Wszystkie, które zdążyłam przetestować, po kilku godzinach po prostu ‘spływały’ z brwi. Niektóre tworzyły denerwującą skorupkę czy smugi, które prześwitywały pod makijażem.

Co ważne, mydło do brwi Nanobrow jest bezbarwne, żelowe i bardzo lekkie, dzięki czemu unikniesz takich mankamentów. Do tego, nie musisz aktywować go wodą czy fixerem. Za pomocą niewielkiej szczoteczki łatwo wyczeszesz brwi i ułożysz je w odpowiednim kierunku. Wystarczy nałożyć trochę mydła na aplikator, wczesać je we włoski, ułożyć łuki i poczekać, aż kosmetyk zastygnie.

Myślałam, że Nanobrow Eyebrow Styling Soap przyda mi się tylko do testów i recenzji na bloga. Teraz używam go praktycznie codziennie, a brwi zawsze wyglądają super.

Czy polecam mydło Nanobrow? TAK. Sprawdziło się u mnie bez zarzutu. To po prostu bardzo dobry kosmetyk do brwi. Dajcie znać, czy sprawdza się u Was i czy chcecie kolejne testy produktów Nanobrow.

Żegnam się z Wami i zapraszam do lektury pozostałych wpisów 🙂

Powiązane Artykuły

Klaudia
przez Klaudia
Poprzedni Wpis Następny Wpis
0 udostępnień