Cześć dziewczyny!
Latem, kiedy zakładamy strój kąpielowy lub zwiewne sukienki, odsłaniamy dekolt, żeby pochwalić się gładką skórą. Jednak najpierw musimy o nią zadbać. Poznajcie moje ulubione kosmetyki i triki pielęgnacyjne.
KOSMETYKI
Co dwa dni złuszczam skórę i wygładzam drobne zmarszczki, które zawsze pojawiają się u mnie rankiem, kiedy śpię na brzuchu. Używam do tego robionego własnoręcznie peelingu, rękawicy-myjki lub szczotki z miękkim włosiem. Czasami stosuję też produkty z drogerii. Jeżeli takie kupuję, zwracam uwagę na to, żeby skład był naturalny. Skórę dekoltu złuszczam bardzo ostrożnie; w końcu jest bardzo delikatna i wrażliwa. Zawsze masuję ją w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara. Dzięki temu ujędrniam i wygładzam ją.
Przebarwienia maskuję korektorem z zawartością rozświetlacza. Używam takich samych kosmetyków, jak do zakrywania niedoskonałości na twarzy. Na czerwone plamki mam zielony korektor, a na brązowe – różowy. Dodatkowo stosuję rozświetlacz na zmianę z balsamem rozświetlającym. Dzięki połyskującym drobinkom dekolt staje się optycznie większy i promienny. Ciemnego korektora lub bronzera używam zaś po to, żeby wymodelować piersi. Dokładnie rozcieram go na skórze, co daje świetny efekt.
PIELĘGNACJA
Do pielęgnacji dekoltu używam żelu z aloesu, nawilżających maseczek i olejków kosmetycznych. Dzięki nim moja skóra zawsze wygląda pięknie, promiennie i młodo. Podczas aplikacji żelu i olejków robię krótki masaż, który poprawia krążenie krwi i unosi piersi do góry. Dobrym rozwiązaniem jest także zimny i ciepły prysznic, który biorę na zmianę, nawet rankiem. Taki zabieg zapobiega wiotczeniu skóry, powstawaniu zmarszczek i innych niedoskonałości.
A jaki jest wasz sposób na piękny dekolt, dziewczyny?