Hej dziewczyny!
Dziś będzie trochę kreatywnie. mam nadzieję, że ważne są dla Was nie tylko kosmetyki do pielęgnacji, ale i do makijażu. Właściwie propozycja, która chcę Wam przedstawić to połączenie jednego i drugiego, a zatem makijaż, który jednocześnie pielęgnuje skórę. Wykonacie go za sprawą doskonałego białego, transparentnego pudru do twarzy, który jest połączeniem kilka naturalnych składników wysokiej klasy, które świetnie dbają o skórę. Jest to propozycja na kreatywny wieczór – czyli na wytworzenie dobrej jakości domowego kosmetyku DIY.
Tak naprawdę to nawet się nie zmęczycie przy wykonaniu…nawet nie upaćkacie za bardzo;), ponieważ biały puder do twarzy jest niezwykle łatwy do zrobienia. Dlaczego go polecam? Ponieważ jest mega trwały i o super działaniu. Ponieważ zaś jest idealny dla każdej cery, sprawdzi się idealnie jako prezent dla przyjaciółki – wystarczy, że zamknięcie go w pięknym, eleganckim pudełku.
Dlaczego domowy, biały puder do twarzy będzie lepszy od tego drogeryjnego? To dosyć proste: ten drugi zapycha pory i działa komedogennie, często zawiera też w składzie nieprzyjemne, szkodliwe dla zdrowia sole aluminium. Owszem, matuje skórę, ale zawsze kosztem czegoś – najczęściej wykwitów i niedoskonałości. Najczęściej po prostu zapycha pory i matuje skórę na chwilę.
Mój domowy puder, który Wam polecam jest z kolei delikatny i transparentny, zaś do jego „produkcji” użyłam wyłącznie białe i naturalne składniki, które po nałożeniu na skórę kompletnie nie mają wpływu na jej odcień. Są delikatne więc nie bielą też skóry.
Uwaga! Mój przepis jest tylko punktem wyjścia do różnorodnych swobodnych wariacji wokół białego pudru do twarzy i tego, do jakiej cery ma on pasować. I dlatego można go urozmaicić i dodać do skłądu np. zieloną glinkę (przy idealna przy cerze tłustej lub naczynkowej) lub brązowy karob (mączkę chleba świętojańskiego) – doskonała dla osób o śniadej karnacji. Te dwa składniki genialnie poprawiają koloryt skóry, oraz dodatkowo odżywiają, ponieważ – jak to zwykle bywa w przypadku naturalnych składników – zawierają szereg witamin i minerałów.
Podstawowa wersja sypkiego pudru wygląda bardzo prosto, ale oczywiście w tej prostocie zawiera się cały geniusz kosmetyku.
DIY: domowy puder transparentny – przepis
Zmieszajcie po prostu ze sobą:
- białą glinkę mineralną,
- puder ryżowy (może być też zwykła mąka ryżowa),
- odrobinę skrobi ziemniaczanej.
Ja najczęściej mieszam wszystko w takich proporcjach: łyżkę stołową glinki i mąki ryżowej oraz małą łyżeczkę skrobi dokładnie mieszam i przesypuję do pudełeczka z sitkiem (zostało mi po poprzednim pudrze z drogerii). Pudełeczko z sitkiem możecie też kupić puste na stronach wszelkich półfabrykatów. Oczywiście nie musi to być też w ogóle pudełko z sitkiem, więc jeśli macie jakieś ładne opakowanie po kosmetyku – przesypcie w nie swój nowy, wspaniały puder.
DIY: domowy puder transparentny – jak nakładać?
Do aplikacji potrzebny Wam będzie oczywiście duży pędzel – najlepiej ten z krótkim trzonkiem, nazywany fachowo kabuki, zaś niefachowo (przez mojego faceta) pędzlem do golenia. Idealny jest ten z naturalnego włosia, ponieważ najlepiej radzi sobie on z aplikacją sypkich kosmetyków. Wysypujecie odrobinę (naprawde niewiele!) pudru na wieczko, zanurzacie pędzel, uderzacie na płasko trzonkiem o blat, by kosmetyk nie osypywał się podczas nakładania na buzię, a następnie pudrujecie cerę delikatnie dociskając pędzel do twarzy (stemplując, nie zaś omiatając).
Puder transparentny nie ma jakiegoś konkretnego terminu ważności, ale musicie pamiętać, że jeśli będziecie w nim nurzały pędzel, który rzadko jest myty – bakterie przedostają się również do pudru. Dbajcie zatem o „konserwację” pędzelków – a wówczas puder transparentny posłuży Wam rok lub dłużej.
Na koniec jeszcze kilka słów pochwalnych na cześć pudru, czyli jakie efekty w makijażu daje i jakie ma on zalety:
- ma właściwości ściągające, odżywiające i regenerujące;
- sprawdza się w pielęgnacji cery suchej, delikatnej, wrażliwej lub zmęczonej ze zmarszczkami;
- optycznie rozprasza światło, wygładza skórę, wypełnia zmarszczki;
- działa również łagodząco i zabliźniająco;
- poprawia koloryt skóry;
- użyta biała glinka jest łagodna, nie podrażnia;
- matuje skórę na wiele godzin;
- sprawia, ze skóra jest aksamitnie gładka.